Krótki SMS poinformował mnie o śmierci Wojciecha Misiuro. Napisał go Maciej Świeszewski. Szpitalne łóżko, zwłaszcza w tym szpitalu, wydaje się być tym najwłaściwszym do przyjmowania takich wiadomości. Wzrok z ekranu telefonu przeniosłem na wbity w żyłę ręki wenflon. Na chwile zamajaczył obraz jak siedzieliśmy z Wojtkiem i Maciejem na moim hotelowym łóżku w sopockim Sheratonie. 10 kwietnia 2010.
Ustawiony gigantyczny przetarg – 34 miliony złotych – w MSZ, na obsługę polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w 2011r. W jaki sposób Janusz Jabłoński został przekonany do tego, by do przetargu włączono firmę zaprzyjaźnioną z politykami?
Blisko 10 tysięcy osób poszkodowanych. Mój rozmówca, 74-latek, który utracił oszczędności życia, długo nie godził się na rozmowę. Pisaliśmy do siebie e-maile. Nagle, po kilku miesiącach, napisał, że się zdecydował na spotkanie przed kamerą we wrześniu 2021 roku. Nie można milczeć, bo to tak jakby się poddać. To gorzka rozmowa. Zmarł w 2022 roku. Nie doczekał sprawiedliwości.
Infoafera, to zapomniana sprawa. Pierwszy raz pod nazwiskiem opowie o niej Janusz Jabłoński. Usłyszymy o wręczaniu gigantycznych łapówek, o wątpliwych praktykach zagranicznego koncernu IBM w Polsce, o bezmyślnych przepisach prawa, które zachęcają do stosowania nieczystych metod. Ważne, rozmowa została zrealizowana, zanim Sąd uniewinnił Janusza Jabłońskiego.
Cztery powody upadku SVB. Co z tego wynika? Jakie są analogie tej sytuacji z ostatnimi głośnymi upadkami banków na rynku polskim? Banki działając dla zysku podejmują ryzyko, żeby nie powiedzieć „jadą po bandzie”, więc katastrofa może się przytrafić każdemu. Dlatego skuteczny i przewidujący Nadzór jest kluczowy.
WięcejInfoafera to zapomniana sprawa. Pierwszy raz pod nazwiskiem opowie o niej Janusz Jabłoński, nazywany mózgiem afery. Wyjawi kulisy ustawienia przetargów, wręczania gigantycznych łapówek, o wątpliwych praktykach zagranicznych koncernów informatycznych.
Prokuratur przedstawił kolejne zarzuty byłemu szefowi GetBack, Konradowi Kąkolewskiemu i postanowił wobec niego zastosować środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 100 tys. zł. Kąkolewski zażalił postanowienie i wystąpił z wnioskiem o wstrzymanie wykonania. Prokurator jednak nie chce czekać do rozpoznania przez sąd zażalenia Kąkolewskiego. Oznacza to, że jeśli Kąkolewski natychmiast nie wpłaci kaucji, trafi do aresztu tymczasowego. Przypomnę, że spędził w nim już blisko cztery lata.
Jak do tego doszło? Kto obecnie kontroluje sprawę GetBack? Czy KNF roztacza parasol ochronny nad GetBack?
Czy prokuratorzy są przygotowani do wali z przestępczością gospodarczą? Jak prokuratura walczy z przestępcami w białych kołnierzykach? Jak to jest w Polsce z tymczasowymi aresztami? Ile czasu jeszcze potrwa śledztwo w sprawie GetBack?
Zastanawiające jest, że właściwie ten obiekt nie spotkał się z żadną obstrukcją. Spotkał się z poparciem pewnej ilości celebrytów, nie wiem, czy ich nazwać artystami czy to pseudoartystami. Wydawałoby się, że tam nikt już nigdy nie pójdzie, że tam nikt nie zrobi żadnego spotkania firmowego. A tymczasem wprost przeciwnie – zaczęto brać całą inicjatywę w obronę, że przecież to nie my, myśmy nie wiedzieli. Więc myślę, że dalej chyba nie ma świadomości, co tam się stało i do jakiej tragedii tam doszło.
WięcejPo pierwsze pomyślałem, że do całkiem sporego repertuaru zachowań Abrisa uznawanych powszechnie za nieprzyjemne - taktyki milczenia, ucieczki przed opinią publiczną, szantażów i nacisków, można dodać kolejny – wzywanie do prób ugodowych znaczących kontrahentów biznesowych GetBacka oraz kierowanie wobec nich pozwów. Czyli w moim przekonaniu - szukanie winy u wszystkich tylko nie u siebie.
Wymowny cytat: „Brutalna rzeczywistość. Niektórych zamyka się do aresztów, innym płaci bonusy, taki life. Welcome to Pawel’s fund. Już dawno zrozumiałam, że rządzi ten kto mi płaci. Nie ma co się szamotać, bo się wylatuje za burtę. W naszym wieku (mocno 40+) to już za późno na indywidualizm.” Co jeszcze w „Zapiskach z tygodnia”? Kłamanie jako sposób na życie, to aktorstwo. Poważne kłopoty zaczynają mieć ci, którzy najbardziej skorzystali na aferze GetBack – czyli Leszek Czarnecki oraz Abris. Stara łacińska maksyma głosi:„Ten popełnił zbrodnię, kto z niej odnosi korzyści”. Znamy sędziego, który rozpatrzy wniosek o areszt wobec Leszka Czarneckiego. Po niemal 11 latach poszkodowani nadal walczą o odzyskanie pieniędzy z Amber Gold. Nie wpłacę poręczenia, bo nie mam - stwierdza były prezes GetBack. Czy Konrada Kąkolewskiego trafi ponownie do aresztu?
Konrad Kąkolewski otrzymał kolejne zarzuty. Jeśli do poniedziałku, 20 lutego br., były szef GetBack nie wpłaci kaucji, trafi do aresztu. Zwrócę jednak uwagę, że mamy do czynienia z gonieniem uciążliwego dla wielu osób byłego szefa GetBack, a managerowie Abris, którym podlegał, nadal są bez żadnych zarzutów. Sytuacja, że jedni „nic nie muszą”, a innych pakuje się do aresztu, jest dwuznaczna.
Nie kupuję narracji, że za zmanipulowanie Postępowania Układowego zawartego we Wrocławiu odpowiada jeden podmiot (Abris) oraz jedna osoba (Paulina Pietkiewicz). Każdy kto spędził trochę życia w korporacji, a tym bardziej w spółce publicznej wie, jak wiele osób i podmiotów musiało być zaangażowanych w przeprowadzenie tego typu operacji.
„Pobawiłam się cyferkami”. I cytat Pauliny Pietkiewicz, tej „co nic nie musi”: „Ale nam to pasuje. Świetnie. Zamów pls kolejny Aperol na mój koszt." Ruch Syndyka Idea Banku, Marcina Kubiczka, z wnioskiem o wznowienie Postępowanie Układowego wzniecił nadzieje poszkodowanych obligatoriuszy na odzyskanie środków finansowych. Ale także musiał wywołać sporą panikę w kręgach związanych z Abrisem, skoro mamy kolejną odsłonę spektaklu, który można zatytułować – „Niechlubna rola Abrisa w Postępowaniu Układowym.”
WięcejDarowizny mogą Państwo dokonywać poprzez Fundację „Wolne Słowo”
Wesprzyj